piątek, 23 maja 2014

Jak własnoręcznie zrobić: BUKŁAK

Ile razy zdarzyło wam się z niechęcią ściągać plecak i wyciągać z niego butelkę z piciem? Pewnie wiele.. Już w tamtym roku podróżując co nieco zauważyłam, że proces zdejmowania plecaka-wyjmowania butelki-odkręcania korka-picia-zakręcania-chowania-zakładania plecaka jest niesamowicie długi i czasem po prostu niewygodny. O ile ja w moim plecaku mam specjalne boczne kieszonki na butelki co znacznie ułatwia ich noszenie/wyjmowanie, o tyle Szymuś takich nie miał i za każdym razem musiał wyjmować napój ze środka co czasem rujnowało ułożenie całego bagażu. Wypatrzyłam więc sobie w sklepie bukłak.


Jest to taki jakby elastyczny woreczek wykonany z dość grubej folii/plastiku zakończony rurką, który chowamy w plecaku i przez specjalny otwór lub po prostu zostawiając nie do końca zamknięty zamek możemy w każdej chwili wziąć łyka. Bez rozpinania, wyjmowania. Po prostu -mamy ochotę- pijemy!


Ostatnio przypominając sobie o tym postanowiłam taki właśnie bukłak zakupić, ale ceny podawane w sklepach mnie zraziły (ciekawych zapraszam na stronę Decathlona czy innych sklepów ze sprzętem turystycznym).
Pomyślałam sobie co za problem, zrobię sobie sama. I właśnie na taki oto przepis krok po kroku na bukłak "zrób to sam" zapraszam.


CO POTRZEBA?

1. Rurkę przez którą będziemy pić

-Ile? Około 1 metr.
-Jaka grubość/średnica? To całkowicie zależy od tego jaką dostaniecie w sklepie. Im mniejsza tym lepsza (łatwiej się pije). Ważne żeby rurka była w miarę elastyczna.

Ja tą rurkę, którą widać na zdjęciu kupiłam w Leroy Merlin za około 4,5 zł za metr. Myślę,

że coś takiego dostaniemy w każdym sklepie tego typu. Oryginalnie jest to jakiś wąż ogrodowy ;)

2. Korek od butelki
Potrzebny jest korek pasujący do butelki, do której będziemy go potem wkręcać.

3. Butelka
Jakakolwiek butelka po wodzie, soku, czymś gazowanym.

4. Nożyczki/nożyk/cyrkiel/wiertarka

Potrzebne jest cokolwiek czym będzie się dało zrobić dziurkę w korku.

*5.Ciepły klej/super glue
Ten krok nie jest niezbędny, ale przydaje się. Jeżeli jednak nie masz takiego kleju to trudno.

WYKONANIE KROK PO KROKU



1. Na samym początku należy wyparzyć rurkę, bo może mieć ona nieprzyjemny plastikowy posmak albo po prostu może nie być za sterylnie/zdrowo z niej pić.
Ja zrobiłam to tak, że wlałam do miski wrzątek i wsysałam go z jednej strony rurki tak żeby doszedł do jej połowy. To samo powtórzyłam wsysając przez drugi jej koniec.


2. W korku wycinamy dziurkę mniej więcej na szerokość rurki. Polecam do tego nożyczki,
bo otwór wychodzi wtedy w miarę równy i okrągły.
UWAGA! Na tym etapie dobrze jest zrobić dziurkę nawet trochę za małą na rurkę, ponieważ wtedy nie będziemy potrzebować ciepłego kleju do uszczelnienia konstrukcji.

3. Naciągamy korek na rurkę do momentu jaki sobie wymierzyliśmy. Część rurki w butelce powinna dotykać lub być kilka milimetrów od dna.

*4. Używając ciepłego kleju/super glue uszczelniamy to miejsce gdzie rurka spotyka się z korkiem. Nie polecam robienia tego wewnątrz korka, bo ciepły klej/super glue to chemia i nie do końca wiem jak może po jakimś czasie zareagować. Lepiej żeby nic niepożądanego nie trafiło nam do wody w butelce.
Po sklejeniu korka od góry zostawiamy konstrukcje na jakiś czas.

5. Wkręcamy korek we wcześniej przygotowaną butelkę i cieszymy się z własnoręcznie zrobionego bukłaka.

*6. Na koniec możemy jeszcze zrobić test. Przechyl butelkę korkiem do dołu, ale pamiętaj aby wylot rurki był skierowany ku górze (wtedy woda nie wyleje się z butelki). W ten sposób sprawdzisz czy nic nie przecieka, czy nie trzeba użyć ciepłego kleju/super glue.


Jedynym mankamentem takiego bukłaka jest brak profesjonalnego "korka". Co prawda uważam, że nie jest on niezbędny, ale mógłby być. Ja zrobiłam go tak, że włożyłam na koniec kawałek jakiejś mocniejszej folii i związałam całość gumką recepturką.
Myślałam również o korku z korka do wina. Należy wyciąć dziurkę na trochę mniejszą szerokość niż szerokość rurki.Inny pomysł na "korek" to po prostu jakaś lepsza taśma klejąca. Wiadomo, potrzeba matką wynalazków, więc sposobów jest mnóstwo.

Taki oto bukłak posłuży nam nie tylko przy pieszych, ale również rowerowych wycieczkach! Ci, którzy mają specjalny uchwyt na bidon przy ramie roweru mogą włożyć w niego butelkę z rurką i nie martwić się wyciąganiem jaj podczas jazdy. Samą rurkę można przymocować do ramy gumką recepturką lub taśmą klejącą.


Całość kosztowała mnie mniej więcej 5zł. Mam nadzieję, że poradnik był pomocny i zostawi w waszych kieszeniach trochę pieniędzy.

Wysyłajcie nam bukłaki wykonane przez was! Zdjęcia i sugestie przesyłajcie na facebooka lub maila. Więcej w zakładce "kontakt".

3 komentarze:

  1. Dzięki za fajny pomysł. Ja do tego zainwestowałem 10 zł w ustnik z decathlonu za 10 zł.

    OdpowiedzUsuń
  2. By zrobić ustnik do tego cuda trzeba mieć rurkę długą jak artykule ale musi być ona SZTYWNA o średnicy wewnętrznej ! 5mm !. Następnie potrzebujemy 10 centymetrowy kawałek GIĘTKIEJ rurki o średnicy ! 8mm ! Krótką rurke nasuwamy na tą długą tak mniej więcej do połowy tej krótkiej by się zaklinowały. Ostatni etam to zakup "Krople żołądkowe, Aflofarm 35g" (2.5 zł) są one w takiej buteleczce, która ma zakrętke z takim dziubkiem do dozowania kropel. Wyjmujemy ten korek z nakrętki po kroplach i zatykamy naszą rurke na końcu wężyka. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, ja właśnie coś takiego wymyśliłam i zamierzam dziś zrobić. Wpisałam w Google "butelka z rurką do plecaka" nie wiedząc że są gotowe do kupienia - faktycznie, przesadzają z cenami. Mam nadzieję, że się uda zrobić - jutro wyjazd rowerowy na ukraińskie Zakarpacie :), a stały dostęp do wody ogranicza ilość przystanków i można przejechać więcej kilometrów :) . Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń