wtorek, 6 stycznia 2015

Weihnachtsmarkt, czyli Jarmark Bożonarodzeniowy w Berlinie

Święta, święta i po świętach, ale może uda nam się pozostawić was jeszcze chociaż chwile w tym magicznym klimacie? Coraz częściej w Polsce, coraz bardziej na świecie... mowa tu o Jarmarkach Bożonarodzeniowych! Po raz pierwszy udało mi się uczestniczyć w tym cudownym przedświątecznym wydarzeniu zagranicą, a dokładniej w Berlinie!
To właśnie stolica Niemiec jest jednym z tych miast, w których Weihnachtmarkt jest jednym z największych tego typu w Europie, a może i na świecie. Poniżej trochę opisów, duużo zdjęć, kilka przydatnych informacji i inne.
Myślę, że mój uśmiech od ucha do ucha i grzane winko w ręce zachęca do kliknięcia "czytaj więcej" ;) tak więc zapraszam!


Impulsem do pojechania do Berlina było znalezienie promocji na stronie jednego z biur podróży oferującego jednodniowe wyjazdy autokarem z polskim przewodnikiem za około 50-60 zł. Odkąd w liceum na lekcji niemieckiego nasza kochana nauczycielka pokazała nam zdjęcia z wyjazdu na taki właśnie jarmark wiedziałam, że muszę kiedyś tam pojechać! I proszę.. szansa znalazła się w ostatni listopadowy weekend...
Z Polski wyjechaliśmy w nocy, a już nad ranem jechaliśmy autokarem przez berlińskie uliczki. Zwiedzanie zaczęliśmy od tego co każdy w stolicy Niemiec zobaczyć musi- Brama Brandenburska i otaczające ją tereny, między innymi pomnik Holocaustu, ulica Under der Linden itd. Nie zabrakło nas też przy słynnym Checkpoint Charlie i Murze Berlińskim. Nie skupiłam się jednak w tym poście na zdjęciach samego Berlina, bo je z naszej krótkiej wycieczki możecie obejrzeć TUTAJ.
Co do praktycznych informacji dotyczących mojej krótkiej wycieczki zapraszam niżej.


W Berlinie bardzo czuć klimat Świąt. Wszędzie stoją przepiękne choinki.
Poniżej ta, która ma najlepszy widok na Bramę Brandenburską :) 



POMNIK HOLOCAUSTU


  
CHECKPOINT CHARLIE


MIĘDZYNARODOWA CHOINKA PRZY CHECKPOINT CHARLIE


PIERWSZY Z TRZECH JARMARKÓW BOŻONARODZENIOWYCH
JAKO JEDYNY PŁATNY ZE WZGLĘDU NA DACH I CIEPEŁKO W ŚRODKU.





NA KAŻDYM ROGU SKLEPIKI Z OZDOBAMI ŚWIĄTECZNYMI I SŁYNNYMI DZIADKAMI DO ORZECHÓW.


IDZIEMY DALEJ...
JEŻELI JESTEŚ CIEKAW PO CO RURY WIDOCZNE NA ZDJĘCIU TO ZAPRASZAM TUTAJ :)



POMNIK MATKI TRZYMAJĄCEJ KONAJĄCEGO SYNA.
NAD JEJ GŁOWĄ ZNAJDUJE SIĘ OTWÓR, PRZEZ KTÓRY PADAJĄCY ŚNIEG CZY DESZCZ MOŻE SWOBODNIE PADAĆ NA GŁOWĘ PŁACZĄCEJ RODZICIELKI. POTĘGUJE TO JESZCZE BARDZIEJ JEJ ŻAL I ROZPACZ



WYSPA MUZEÓW



ZA PIERWSZYM RAZEM GDY BYLIŚMY W BERLINIE SZUKALIŚMY TEGO MIEJSCA, ALE JAKOŚ NAM NIE WYSZŁO.. TYM RAZEM ZUPEŁNIE PRZEZ PRZYPADEK W KOŃCU ZNALAZŁAM! OLBRZYMIE AKWARIUM, A W ŚRODKU WINDA! CHCIAŁAM SIĘ PRZEJECHAĆ, ALE NIESTETY KOLEJKA MNIE BARDZO ZNIECHĘCIŁA.



JEST JUŻ CIEMNO, A WIĘC CZAS ZACZĄĆ ZWIEDZANIE JARMARKÓW!
ZAPAMIĘTAJCIE TEN DIABELSKI MŁYN, BO JESZCZE DO NIEGO WRÓCIMY ;)



A TUTAJ ROZPISKA KIEDY I O KTÓREJ JARMARKI SĄ OTWARTE. 
JAK WIDAĆ CAŁE WYDARZENIE TRWA PONAD MIESIĄC WIĘC CHYBA KAŻDY ZNAJDZIE NA NIE CHWILĘ.


DRUGI JARMARK (LICZĄC JAKO PIERWSZY TEN POD DACHEM) ZNAJDOWAŁ SIĘ POD WIEŻĄ TELEWIZYJNĄ WE WSCHODNIEJ CZĘŚCI MIASTA.


A OTO I WEJŚCIE! PRZY NIM WITA NAS DOMEK Z GLUHWEIN-em CZYLI JAK SIĘ MOŻNA ŁATWO DOMYŚLIĆ PYSZNYM GRZANYM WINEM, KTÓRE BYŁO ZBAWIENIEM W ZIMNĄ GRUDNIOWĄ NOC. JAK DOBRZE, ŻE CZŁOWIEK MA DWIE RĘCE I JEDNĄ MOŻE ROBIĆ ZDJĘCIA, A DRUGĄ ROZGRZEWAĆ SIĘ OD ŚRODKA. OCZYWIŚCIE MOWA O HERBATCE ;)



A TUTAJ CIEKAWOSTKA!
W KUBECZKACH KTÓRE WIDZICIE NA ZDJĘCIU DOSTAWAŁO SIĘ GRZANE WINKO. SAM "NAPÓJ" KOSZTOWAŁ 3€, JEDNAK ABY MIEĆ GO DO CZEGO WLAĆ JEDNORAZOWO PŁACIŁO SIĘ KOLEJNE 3€ ZA "WYPOŻYCZENIE" KUBECZKA. PISZĘ "WYPOŻYCZENIE", PONIEWAŻ MOŻNA GO ZWRÓCIĆ I DOSTAĆ Z POWROTEM PIENIĄDZE LUB EWENTUALNIE, TAK JAK JA TO ZROBIŁAM, ZACHOWAĆ NA PAMIĄTKĘ. KAŻDY Z TRZECH JARMARKÓW KAŻDEGO ROKU PROJEKTUJE WŁASNY KUBECZEK DZIĘKI CZEMU MOŻEMY UZBIERAĆ NIEMAŁĄ KOLEKCJĘ. 
TEN PO LEWEJ JEST Z DRUGIEGO JARMARKU (WIDAĆ DIABELSKI MŁYN, KTÓRY NADAL MIEJCIE W PAMIĘCI I FONTANNĘ Z NEPTUNEM, KTÓRA ZNAJDOWAŁA SIĘ W CENTRALNYM PUNKCIE JARMARKU, A DOOKOŁA NIEJ BYŁO LODOWISKO) 
KUBECZEK PO PRAWEJ ZDOBYŁAM NA TRZECIM JARMARKU, O KTÓRYM ZA CHWILKĘ


NA JARMARKU MOŻNA BYŁO KUPIĆ DOSŁOWNIE WSZYSTKO... OD RĘCZNIE ROBIONYCH CZAPEK I SKARPETEK, PRZEZ RÓŻNEGO RODZAJU PRODUKTY SPOŻYWCZE- SERY, KIEŁBASY, GOFRY, PĄCZKI, CZEKOLADKI I WIELE WIELE INNYCH, PO OZDOBY ŚWIĄTECZNE, DZIADKI DO ORZECHÓW, MYDŁA, RĘCZNIE ROBIONE ŚWIECZKI I TAK DALEJ.
MAŁĄ PRÓBKĘ TEGO CO MOŻNA BYŁO ZNALEŹĆ NA STOISKACH ZAMIESZCZAM PONIŻEJ..








NA NIEKTÓRYCH STOISKACH KUCHARZE CZY TEŻ INNI RZEMIEŚLNICY ROBILI PRZY NAS NA PRZYKŁAD PĄCZKI ALBO ŚWIECZKI..



GLUHWEIN NIE DAWAŁ O SOBIE ZAPOMNIEĆ ;)
DOMKI TEGO TYPU BYŁY DOSŁOWNIE NA KAŻDYM KROKU!









A TUTAJ BARDZO ŚMIERDZIAŁO ZA SPRAWĄ PRAWDZIWYCH AUSTRIACKICH SERÓW.
MOŻNA BYŁO POPROSIĆ O ROZTOPIENIE KAWAŁKA NA KANAPKĘ, JEDNAK TO ŚMIERDZIAŁO JESZCZE BARDZIEJ!



TO NIE BABECZKI! 
TO PRZEPIĘKNIE PACHNĄCE, RĘCZNIE ROBIONE SOLE DO KĄPIELI!






PAMIĘTACIE DIABELSKI MŁYN O KTÓRYM PISAŁAM WCZEŚNIEJ? TO WŁAŚNIE KASA Z BILETAMI! TAK WESZŁAM NA NIEGO! A PONIŻEJ ZAPRASZAM NA ZDJĘCIA Z LOTU WAGONIKIEM. DOSŁOWNIE LOTU, BO PRĘDKOŚĆ KRĘCENIA KARUZELI BYŁA ZAWROTNA

  
TAK CAŁOŚĆ PREZENTUJE SIĘ Z GÓRY.


  
W ODDALI PO LEWEJ STRONIE WIDAĆ TRZECI JARMARK
DO KTÓREGO JUŻ CORAZ BLIŻEJ...


TAK JAK I WCZEŚNIEJ WSPOMNIAŁAM, DOOKOŁA ROZEBRANEGO NEPTUNA BYŁO LODOWISKO A NA NIM MIMO BARDZO DUŻEGO MROZU PEŁNO LUDZI.

  
NA SAM KONIEC DNIA JAK I WYCIECZKI UDAŁO MI SIĘ DOTRZEĆ NA TRZECI I OSTATNI BERLIŃSKI JARMARK. RÓŻNIŁ SIĘ ON BARDZO OD DWÓCH POPRZEDNICH. NAZWAŁABYM GO TYM "ROZRYWKOWYM". WSZĘDZIE BYŁY KARUZELE, LOTERIE I RÓŻNE RZECZY, KTÓRE ZNAJDZIEMY NA WESOŁYM MIASTECZKU. NIE ZABRAKŁO OCZYWIŚCIE GLUHWEIN-a, STOISK Z KIEŁBASKAMI I RÓŻNYMI GŁUPOTKAMI, JEDNAK NIE TAK LICZNYMI JAK NA POPRZEDNICH DWÓCH JARMARKACH.






  



Na koniec kilka słów o bardziej praktycznych aspektach mojej wycieczki.
Jeżeli ktoś chciałby się wybrać na tego typu wydarzenie to jeden dzień w zupełności wystarcza na spokojne obejście wszystkich jarmarków. 
Jeżeli chodzi o dojazd to proponuję porozglądać się za ofertami z biur podróży, które oferują jednodniowe wycieczki na taki jarmark autokarem za około 50-60 zł (oczywiście można znaleźć oferty tańsze lub trochę droższe obejmujące więcej atrakcji). W cenie zazwyczaj jest jeszcze poranne zwiedzanie "w pigułce" najważniejszych miejsc z polskim przewodnikiem.
Drugą możliwością dojazdu jest znalezienie połączenia na własną rękę na przykład PolskimBusem, o czym przekonaliśmy się sami jadąc około rok temu za kilka złotych w dwie strony.
Można też spróbować z BlaBlaCarem lub autostopem jeżeli ktoś woli w ten sposób. 

Co zabrać? Nie ważne czy świeci słońce czy nie w listopadzie i grudniu jest zimno, a spędzenie całego dnia (zwłaszcza gdy zajdzie już słońce) na dworze nie należy do najprzyjemniejszych. Dlatego właśnie radzę zabrać dużo ciepłych rzeczy, polary, bluzy, ciepłe buty(!), ze dwie albo trzy pary ciepłych skarpetek.. może pomyślicie, że to przecież oczywiste, ale przekonałam się na własnej skórze, że skarpetek i rękawiczek nigdy dość! Nawet bielizna narciarska się przyda jeżeli ktoś takową posiada. Fajnie jest też wziąć własny termos i coś do jedzenia, bo Berlin do najtańszych nie należy.

Jarmarki tego typu mają miejsce w wielu miejscach w całej Europie jak i w Polsce. Najsłynniejsze są między innymi w Berlinie, Wiedniu, Dreźnie, Pradze i Sztokholmie. To właśnie do stolicy Szwecji chciałabym się udać w tym roku, ponieważ jak mi poleciła przewodniczka jest tam najlepszy klimat ze względu na bliskość fińskiej Laponii, elfy, renifery itd. Czas pokaże, jednak gorąco polecam wybrać się na choćby jednodniową wycieczkę do któregokolwiek z miast, bo wrażenia są niesamowite.
Zachęcam do zadawania pytań w komentarzach lub na Facebooku.

Więcej o tanim jeżdżeniu busem TUTAJ
Więcej o naszej krótkiej, taniej wycieczce do Berlina TUTAJ
Więcej fotorelacji z Berlina, Estonii i nie tylko TUTAJ

5 komentarzy:

  1. Casino | Wooricasinos
    Casino has an 벳 365 우회 접속 extensive gaming experience. Check out our review of the 스마일 토토 Casino. 네이버 룰렛 Casino is located in the center 온라인 포커 of the city and features a wide tenpro selection of

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten wpis jest bardzo interesujący

    OdpowiedzUsuń
  3. Musiało być naprawdę fajnie

    OdpowiedzUsuń