Poniższy post to efekt naszej nowej akcji, nowego projektu, czy jakkolwiek to nazwać. #podajdalej to pomysł, który zrodził się w naszych głowach pod wpływam przeglądania wszelkiego rodzaju broszur, ulotek, map zbieranych przez kilka lat. Mamy w swoich rękach na prawdę olbrzymie zasoby wyżej wymienionych reklamówek. Jeżdżąc po Polsce czy odwiedzając Targi Turystyczne można dorobić się dużej ilości całkiem ciekawych materiałów. Niektóre z nich mogą stać się natchnieniem do niejednej wyprawy. W najbliższym czasie będziemy chcieli podzielić się z wami tymi ulotkami, które są według nas wartościowe, przekazują coś interesującego i promują coś o czym na prawdę warto wiedzieć. Czyli w skrócie, zgodnie z hasłem przewodnim po prostu podajemy dalej. A więc przejdźmy do konkretów! Dziś materiał na temat Szlaku Green Velo, czyli nowej trasy rowerowej wzdłuż Polski Wschodniej. Więcej informacji poniżej!
Cała trasa liczyć będzie blisko 2 000 kilometrów, z czego 300 kilometrów stanowić będą nowe i przebudowane drogi rowerowe oraz ciągi pieszo-rowerowe, a około 150 kilometrów wyremontowane drogi gruntowe. Pozostała część trasy poprowadzona zostanie po lokalnych drogach asfaltowych o małym natężeniu ruchu samochodowego. W województwie warmińsko-mazurskim ponad 50 kilometrów trasy będzie przebiegać po nasypach dawnych linii kolejowych. Powstaną lub wyremontowane zostaną łącznie 32 obiekty mostowe i kładki, przebudowie poddanych zostanie ponad 20 kluczowych skrzyżowań. Na trasie wybudowanych zostanie 230 MOR-ów, czyli Miejsc Obsługi Rowerzystów, wyposażonych w stojaki, wiaty i ławki oraz kosze na śmieci i tablice informacyjne.
Do wakacji planowane jest również utworzenie sieci kilkuset MPR-ów, czyli Miejsc Przyjaznych Rowerzystom: obiektów noclegowych, punktów gastronomicznych i atrakcji turystycznych, dostosowanych do obsługi turystów rowerowych. Informacja o nich znajdzie się na portalu informacyjnym www.greenvelo.pl. Uzupełnieniem produktu będzie sprawdzona w terenie przez rowerowych audytorów sieć blisko 10 000 kilometrów szlaków rowerowych, przebiegających w pobliżu szlaku głównego. Pozwolą one dotrzeć do wielu ciekawych miejsc, położonych w bliskości trasy Green Velo.
Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo stanowić będzie już w 2015 roku najciekawszy i najbardziej atrakcyjny produkt turystyki rowerowej w Polsce, zarówno z uwagi na skalę przedsięwzięcia, jak i walory przyrodnicze i kulturowe Wschodniej Polski, przez którą został poprowadzony. Całość trasy zostanie wybudowana do końca 2015 roku.
Przebieg planowanego Szlaku Green Velo. Mapa pochodzi ze strony greenvelo.pl. |
OKIEM POŁUDNIKÓW
Pomysłów na utworzenie podobnej trasy rowerowej wzdłuż wschodniej granicy naszego kraju było już niemało, więc tym bardziej cieszy fakt, że w końcu będziemy bogatsi o taką atrakcję. Dzięki porozumieniu 5 województw będziemy mogli chwalić się na świecie pięknym szlakiem ukazującym wschodnie rubieże Polski, czyli tzw. Polskę Be. Chwalenie się jest tutaj dobrym słowem, ponieważ już dziś promocja Szlaku Green Velo jest mocno zaawansowana, a świadczy o tym fakt, że stoisko reklamowe gościło już na Tragach Turystycznych zarówno w Polsce (m.in. Łódź, Gdańsk), ale także w Europie (Berlin czy Kaliningrad)! Osobiście bardzo nas cieszy ta idea. Szlak jest niesamowitą okazją, aby trochę lepiej zapoznać się z tym co na wschodzie kraju, a nie tylko nad Bałtykiem czy w Tatrach. Z tego co można przeczytać na stronie greenvelo.pl wiemy, że budowa ścieżek rowerowych na potrzeby Szlaku jest bardzo zaawansowana. Do wakacji ma być już gotowych kilkaset kilometrów, głównie w woj. lubelskim i podlaskim. A więc, nie pozostaje nic innego jak tylko korzystać z budowy Szlaku Green Velo, wskakiwać na rower i oglądać Krainę nad Bugiem. Może i my wkrótce wybierzemy się w tamte rejony przetestować nową infrastrukturę, napawać się widokami, a potem opiszemy wszystko na blogu. Kto wie. ;)
PAMIĘTAJ! #podajdalej!
Rewelacyjna inicjatywa i trzymajmy kciuki aby ten plan wypalił! A potem to już hajda! Ruszamy na rowery! :)
OdpowiedzUsuńInicjatywa OK ale czemu szlak nie tworzy pętli? Z Żuław nad Mierzeje niedaleko, a stamtąd do Trójmiasta (nawiasem mówiąc całkiem rowerowego). A i z Warszawy idzie na południe do Grójca szlak Kraina Jeziorki. Jeszcze kawałek i można by go pociągnąć wśród sądów grojeckich na południe do Radomia i połączyć ze wschodnim szlakiem pod Kielcami. Na południe od Elbląga też biegną szlaki na południe, co najmniej do Ostródy (po drodze pochylnie!). Jeszcze trochę wysiłku i dało by się z tego złożyć pętlę.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ewentualnych wariantów rozbudowy szlaku, zwiększenia ilości kilometrów jest na prawdę mnóstwo. Zobaczymy jak przyjmie się ten projekt. Bo według mnie, mimo skali przedsięwzięcia , jest to pomysł i tak mocno eksperymentalny. Ciężko określić czy Greenvelo będzie taką atrakcją jak za pewne wszyscy byśmy tego chcieli. Jeśli tak się stanie, to myślę, że jednostki odpowiadające za rozwój turystyki w danym regionie poważnie zastanowią się nad wprowadzeniem czegoś podobnego u siebie, np. szlak wzdłuż Polski zachodniej. Może kiedyś doczekamy się pętli wokół całego kraju (wzdłuż wybrzeża Bałtyku mamy już świetny szlak R-10).
UsuńW ubiegły weekend przejechałem po Greenvelo ok 260 km od Siemiatycz do Chełma. Zaskoczyła mnie bardzo duża ilość rowerzystów tzw sakwiarzy. Czyli szlak jest popularny i promocja ewidentnie pełnia swoją rolę.
OdpowiedzUsuńMożna się jedynie cieszyć z tego powodu. Minęło już trochę czasu od udostępnienia tego wpisu i powiem szczerze, że od nie małej ilości osób słyszalem zainteresowanie szlakiem. Na Facebooku widać ogromne ilości zdjęć ze ścieżek rowerowych, wydaje się że Greenvelo fajnie wpisało się w turystyczną ofertę Polski Wschodniej.
UsuńŚwietnie napisany wpis. Czekam na wiele więcej
OdpowiedzUsuń